Dług technologiczny
Dlaczego IT zazwyczaj kosztuje więcej niż powinno
„Dlaczego informatyka musi tyle kosztować?” – to chyba najczęściej pojawiające się pytanie zarządów spółek rozpatrujących inwestycję w narzędzia informatyczne. Warto zwrócić uwagę na jeden z poważniejszych czynników kosztotwórczych, a mianowicie konieczność spłacenia zaciągniętego wcześniej długu technologicznego.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której firma nie prowadzi księgowości – mimo, ze powinna ją prowadzić. Zatrudnia księgowych, ale ci nie ani nie dekretują ani nie księgują dokumentów, nie tworzą sprawozdań finansowych i nie składają ich do KRS. Coś zapisują na karteczkach, robią ad hoc zestawienia w Excelu, sporządzają odręczne notatki w brulionach, a nieponumerowane dokumenty trzymają powrzucane do szuflad… Aż w pewnym momencie zarząd decyduje, że potrzebna mu jest księgowość z prawdziwego zdarzenia i wtedy okazuje się, że nie wystarczy zacząć po prostu prawidłowo księgować tylko trzeba odtworzyć wcześniejsze zapisy, odnaleźć porozrzucane dokumenty, przygotować zaległe sprawozdania – słowem wykonać pracę, która powinna była być wykonywana od dawna.
Dług technologiczny to nie tylko koszt samych zaniechań ale również ich skutków. Trzymając się powyższego przykładu to koszt zarówno samych księgowań, które powinny być wykonane ale koszt poszukiwania i odtwarzania zagubionych dokumentów oraz konsekwencje braku nadzoru nad finansami firmy. O ile w przypadku finansów trudno sobie wyobrazić sytuację opisaną powyżej, o tyle w przypadku IT jest to sytuacja niezwykle często spotykana. Wdrożenie nieudokumentowanego systemu informatycznego być może rozwiąże jakieś bieżące potrzeby ale w przyszłości będzie skutkowało koniecznością ujednolicania i odtwarzania danych.
Bardzo często narzędzia informatyczne wdraża się bez zwartej koncepcji obejmującej całą organizację. Wdrażana aplikacja często rozwiązuje jakiś jeden konkretny problem i przy podejmowaniu decyzji nie zwraca się uwagi na zgodność technologiczną i innymi wdrożonymi już rozwiązaniami i gdy w pewnym momencie koszty utrzymania tych wszystkich niszowych rozwiązań zaczynają być odczuwalne – okazuje się że wycofanie się z nich jest dużo bardziej kosztowne niż można by oczekiwać. Ten koszt wynika nie tyle z wartości nowych rozwiązań, co konieczności spłacenia długu technologicznego.
Inne artykuły
Wywiad w CRN Polska
Wywiad w CRN Polska, rozmawia: Andrzej Gontarz „Dział IT nie jest ani software house’em, ani integratorem. Ma przede wszystkim zapewniać utrzymanie systemów i infrastruktury oraz koordynację zmian. Usługi zaawansowane kupujemy
Uderz w trawę by wypłoszyć węża
Kontynuując inspirację książką Piotra Plebaniaka „36 forteli, chińska sztuka podstępu, układania planów i skutecznego działania” odniosę się tym razem do odkrywania tego, co nieodkryte. Przystępując do transformacji znajdujemy się zazwyczaj
Migracja z architektury tradycyjnej do hiperkonwergentnej
„Migracja z architektury tradycyjnej do hiperkonwergentnej” – Wystąpienie na SysOps/DevOps Warszawa MeetUp #44 z dn. 24.10.2019r. SysOps/DevOps MeetUp ludziom z branży nie trzeba przestawiać. Zawsze komplet na sali i zawsze